Astroszafka zdała egzamin!

Może lepiej powiedzieć „astrobudka”, ponieważ w górnej części posiada ona zaciemnioną półeczkę na laptopa. W trakcie rejestracji obrazu z kamery dobrze jest mieć ekran na wysokości oczu, zaś w dzień niezbędna jest osłona przed bezpośrednim promieniowaniem słonecznym, choćby dla prawidłowego nastawienia ostrości obrazu. Nasz Meniscas ma nieergonomicznie rozmieszczone pokrętła ruchów drobnych oraz ostrości, stąd konieczność ustawiania osprzętu na ruchomym stelażu.

Dzieło Krzyśków

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jako że dziś, pierwszy raz od długiego  czasu, na krótko pokazało się słoneczko, wykonałem kilka serii obserwacji jego tarczy, posługując się Meniscasem 18/1800 z filtrem H-alfa Coronado 60 mm i kamerką Meade III Pro, oraz używając wspomnianej astrobudki. Kilka wyraźnie wyodrębnionych obszarów aktywnych, dwie duże protuberancje i niewielkie filamenty – oto co widać na zdjęciach, będących złożeniami kilkudziesięciu pojedynczych ramek.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz