Bitwa pod protuberancjami

Mało słonecznego wczorajszego poranka (tj. 10-08-2012), w przebłyskach chęci i pogody, ruszyłem w bój z Heliosem, a orężem mym była luneta SkyWatcher 100/1000. Tarczą chroniącą moje stalowe oko (czyli kamerę Meade III Pro) był wąskopasmowy filtr H-alfa firmy Coronado. Wynikiem batalii są zdjęcia ukazujące zjawiska występujące na Słońcu, tj. obszary aktywne, filamenty oraz protuberancje. Mój cel potraktowałem serią około 120 rejestracji, z czego trafionych było 80, które następnie w programie Registax 5 połączyłem w jedno. W walce towarzyszyli mi: gen. Grzegorz oraz szer. Olga.

 

Dodaj komentarz