Święto planetariuszy

Tradycyjnie co roku w ostatnią niedzielę zimy obchodzony jest na Ziemi Światowy Dzień Planetariów. Tym razem mieliśmy okazję odwiedzić nowo otwarte Planetarium w Łódzkim EC1. Jest to kompleks budowli niegdyś służących energetyce, a w ciągu kilku ostatnich lat zaadoptowanych do potrzeb kultury. Powstało tam między innymi nowoczesne planetarium cyfrowe z salą o średnicy 14 metrów, mieszcząca 110 widzów. W trakcie spotkania, w którym wzięła udział czteroosobowa delegacja z MOA, Janusz przedstawił przygotowany wspólnie z Sebastianem seans „Niebo wiosenne i ewolucja gwiazd”.

fot1

 

 

 

 

 

 

Delegacja MOA.

Po pokazach i seansach mieliśmy możność zwiedzenia części kompleksu, robi to wrażenie.

fot2

 

 

 

 

 

 

Hala maszyn.

fot3

 

 

 

 

 

 

Janusz został zakręcony.

Pobyt w EC1 zakończył pokaz w kinie sferycznym 3D z użyciem nowoczesnej technologii okularów aktywnych.

fot4

 

 

 

 

 

 

 

 

Kopuła kina sferycznego

Oczywiście nie mogło się obyć bez odwiedzin w Planetarium i Obserwatorium Astronomicznym im. Ary Sternfelda, istniejącym od ponad trzydziestu lat. Jest tam niewielkie planetarium z amatorską aparaturą projekcyjną, gdzie realizowane są seanse o charakterze edukacyjnym i popularyzatorskim. Zobaczyliśmy także pracownię zwaną „Eksperymentarium”, założona przez nieodżałowanego Bogusława.

fot5

 

 

 

 

 

 

W tle radiometr do pomiaru temperatury Słońca, autorska konstrukcja Bogusława.

fot6

 

 

 

 

 

 

Jego pracę kontynuuje Remigiusz.

Samo salka planetarium, choć niewielka, służy edukacji na podstawowym poziomie. Choć tej roli nikt nie neguje, to jednak po uruchomieniu nowoczesnej i obszernej sali w EC1 decydenci w łódzkim magistracie zadecydowali o likwidacji starego Planetarium. Ta groźna postawa spotkała się z protestami wielu środowisk zarówno akademickich jak i szkolnych, ponieważ prowadzi do zastąpienia edukacji przez czystą komercję. Mam nadzieję, że również MOA wyrazi publicznie swoje zdecydowane stanowisko w tej sprawie.

Zdjęcia autorstwa Sebastiana.

Dodaj komentarz