One Reply to “z dachu”

  1. Kwitnących klombów nocna szaruga –
    Niebo. W zenicie: Lutnia –
    A tam znów błyska Wenus, najjaśniej…

    Ja nie mam gwiazdy. Moja, ta smuga
    Po meteorze, blada i smutna,
    Moja – bo oto już gaśnie…

    „Wieczór gwiaździsty” – M.Pawlikowska-Jasnorzewska

Dodaj komentarz