Z motyką na Słońce – wespół w zespół

Często wypowiadam zdanie, że lenistwo mi się opłaca. Wystarczy przyjechać do MOA z młodymi, mało astronomią skażonymi umysłami i opiekę nad nimi powierzyć Sile Fachowej, a to, co gdzie indziej jest praktycznie niemożliwym, w tym cudownym miejscu realnym się staje. Miłe złego początki…

zupełnie udany pierwszy raz

Magda wybiera inne narzędzie...

Dodaj komentarz