Słońce, Słońce, Słońce… tym razem sprzętem niższych lotów. Wczoraj wykonałam webcamerką po 10 filmów dwóch obszarów na tarczy Słońca. Moje rejestracje raczej nie trwały dłużej niż 30 sekund, a spowodowane było to tym, że były one wykonywane teleskopem bez prowadzenia. Pierwszy obrazek jest po prostu najlepszym złożeniem pojedynczych klatek filmu. Dobrze widoczne są na nim dwie plamy i ich struktura. Drugi obrazek jest złożeniem stacków pojedynczych klatek filmów.