Pierwsza owocna noc obdarzyła nas dobrą pogodą, co skrzętnie wykorzystaliśmy. Obserwacje zaczęlismy od księżyca, którego tarcza wisiała nad lasem niczym wielka latarnia. Po pokazach dla uczestników Obozu, do których użyto cały dostępny sprzęt, użyliśmy lunetę 100/1000mm z prowadzeniem oraz webkamerkę Philips do utrwalenia obrazu okolicy krateru Tycho. Z pośród 5000 zarejestrowanych klatek użyliśmy 1200 najlepszych, aby złożyć poniższy obrazek.
W kolejnym kroku zastosowaliśmy szesnastobitową kamerę DSI3Pro i uzyskaliśmy obraz Księżyca znacznie lepszej jakości.
Po pierwszej w nocy nad linią lasu ukazała się jasna kropka – to był oczywiście Jowisz. Skierowaliśmy nań lunetę 100/1000mm zaopatrzoną w webkamerkę, i jeszcze przed nadejściem chmur udało się zarejestrować obraz trzech jego księżyców, czwarty bowiem – Io – ukryty był za tarczą planety.
Fotografia Księżyca posłużyła uczestniką obozu do nauki topografii naszego satelity, w wyniku czego rozpoznano i opisano kilkanaście obiektów na jego powierzchni.