Ostatnia w roku kalendarzowym pełnia nazywana bywa pełnią Zimnego Księżyca lub pełnią Księżyca Długich Nocy. Ze względów dla Czytelników tego bloga oczywistych. A ja się raduję niezmiernie, iż po wielu nocach i dniach szarugi nareszcie dopisała pogoda i mogłam strzelić fotkę.
aparat fotograficzny SONY, typ DSC-HX1
przysłona: 5,2
ogniskowa: 100 mm
czułość matrycy: ISO 3200
czas ekspozycji: 1/30 s