W pierwszych dniach stycznia na wieczornym niebie widoczny był Księżyc, który zbliżał się do pierwszej kwadry. To właśnie w tej fazie nasz naturalny satelita staje się ciekawym obiektem do fotografowania a na wykonanych zdjęciach można dostrzec wiele interesujących struktur. Na księżycowych morzach widać m.in. niskie grzbiety, wijące się na długości nawet do kilkuset kilometrów, czyli tzw. dorsa.
Za pomocą refraktora 120mm/600mm na montażu NEQ3-2 bez prowadzenia i aparatu Canon 1100D udało mi się wykonać serię zdjęć Księżyca, które zostały złożone RegiStaxem i opracowanie w programie Gimp.
Za pomocą refraktora 120mm/600mm na montażu NEQ3-2 bez prowadzenia i aparatu Canon 1100D udało mi się wykonać serię zdjęć Księżyca, które zostały złożone RegiStaxem i opracowanie w programie Gimp.
