Szczytowa kaldera najaktywniejszego hawajskiego wulkanu pokryła się śniegiem. Zdradził on szczegóły hipsometryczne tego terenu. Wyraźnie widoczna jest bezśnieżna, zachodnia ściana o wysokości 170 metrów. Ściana wschodnia ma już tylko 50 metrów wysokości. Samo zagłębienie, które powstało mniej więcej wtedy, kiedy w Europie starożytność ustępowała średniowieczu, zostało wyrzeźbione w efekcie gigantycznej eksplozji, zamieniającej 2 kilometry sześcienne materii skalnej w lawę. Jest to zatem twór młody, jego rozmiary to 4 na 2.5 kilometra. Od czasu powstania kaldery wulkan wybuchał wielokrotnie na nieco mniejszą skalę, pozostawiając stożki to tu, to tam. Na zboczu Mauna Loa funkcjonuje od roku 1956 obserwatorium geofizyczne, monitorujące stan wulkanu oraz rejestrujące jako pierwsze w świecie zawartość CO2 w atmosferze.
Zdjęcie zostało wykonane 9 stycznia 2017 roku przez astronautów pracujących na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.