U dołu zamieszczonego zdjęcia widać pole lawowe Harrat Lunayyir, które ciągle jest aktywne – trzęsienia ziemi są tam na porządku dziennym. Ta aktywność wulkaniczna ma charakter ryftowy, to znaczy wynika z nasuwania się płyty arabskiej na płytę afrykańską. Po lewej zachwycający krajobraz płytkiego morza z rafami koralowymi porośniętymi mangrowcami – w sam raz coś na zimowe chłody u nas. Wysepka u samej góry nosi nazwę Wyspy Delfinów, co znowu dobrze się kojarzy. A całość znajduje się na saudyjskim wybrzeżu Morza Czerwonego, nieco na północ od miasta Medyna, w którym znalazł schronienie Mahomet po ucieczce z Mekki. Dodatkową atrakcją dla turystów może być jedenastokilometrowa kolista struktura o charakterze impaktowym, położona tuż przy wspomnianym polu lawowym.