Kilka dni temu ruszyła sześćdziesiąta szósta misja programu EarthKAM. Są już pierwsze zdjęcia powierzchni Ziemi, zaprogramowane przy pomocy konta MOA. Wśród nich dwa zwracają szczególną uwagę swoją urodą oraz sąsiedztwem, które umożliwia ich złożenie w zdjęcie panoramiczne. Widać na nim niezwykle malowniczy zakątek naszej planety, położony na styku lądu, płytkich wód oraz oceanicznych głębin. To fragment archipelagu Bahamy, położonego na Atlantyku u wrót do Nowego Świata. Wąska wyspa o bardzo urozmaiconej linii brzegowej to Wielka Exuma – nazwa ta pochodzi od pseudonimu miejscowego muzyka folkowego. Wraz z nią w paśmie rozciągniętym na ponad 200 kilometrów można się doliczyć 365 wysp czy też wysepek, głównie piaszczystych łach pokrywających rafy koralowe. Wyspa o kształcie nieco podobnym do radła nosi nazwę Cat Island, lecz prawdopodobnie wzięła nazwę od pirata Arthuta Catta. Niektórzy historycy twierdzą, że to właśnie ta wyspa była pierwszym skrawkiem lądu, który po przebyciu Atlantyku odwiedzili w roku 1492 uczestnicy pionierskiej wyprawy Krzysztofa Kolumba. W lewej górnej części zdjęcia uwagę zwraca niezwykła formacja pofałdowanych skał, otaczających ciemniejszy obszar. Ten drugi to tak zwany Język Oceanu, głębia sięgająca od tysiąca do dwóch tysięcy metrów poniżej powierzchni wody. Zaś otaczające wody, przez które widać białe, zerodowane wapienne dno, są bardzo płytkie – ich głębokość nie przekracza dwudziestu metrów. Historia geologiczna tego miejsca jest fascynująca i nie do końca jeszcze poznana, a jego obecny stan zachęca turystów oferując możliwości uprawiania wielu sportów wodnych.
Zachęcam do fotografowania naszej planety, ciągle jeszcze można otrzymać wolne kody na kwietniową sesję, która potrwa już tylko do piątku.