Ciemna mgławica nieoficjalnie zwana „Gadżetem” albo „Wihajstrem” (Dark Doodad Nebula) zajmuje na niebie obszar o rozpiętości trzech stopni i jest w istocie Obłokiem Molekularnym. Wskutek bardzo niskiej temperatury atomy wodoru są tam połączone w cząsteczki H2 i wraz z dużą liczbą ziaren pyłu tworzą obszary nieprzenikliwe dla promieniowania widzialnego. Z czasem w takich obłokach powstają zgęszczenia, które rosną pod wpływem samograwitacji, dając początki istnieniu protogwiazd. Zatem kiedyś nasze pra-prawnuki będą świadkami procesu zanikania wspomnianego obłoku, a na jego miejsce powstanie zapewne otwarta gromada gwiazd, podobna na przykład do Plejad.
W dolnej części zdjęcia widoczna jest z kolei bardzo stara formacja – gromada kulista NGC4372, licząca sobie – bagatela – ponad 12 miliardów lat. Jasnoniebieska gwiazda „przyklejona” do gromady oczywiście do niej nie przynależy – jest bowiem sześćdziesiąt razy bliżej nas. Kilkanaście kolorowych gwiazdek u dołu zdjęcia zdaje się udawać gromadę otwartą – ale nie, ich odległości od Słońca wynoszą od 370 do ponad tysiąca lat świetlnych, zatem obraz ten to tylko efekt projekcji. Najjaśniejsza z widocznych gwiazd to gamma Mus – karzeł trzykrotnie gorętszy od Słońca.