Te dwie widoczne blisko siebie grupki gwiazd nazywane są „najśmieszniejszym obiektem we Wszechświecie”. A to dlatego, że Bayer oznaczył je h (ha) oraz χ (chi), co razem daje wesoły chichot. W istocie to jedne z najmłodszych gromad otwartych, rówieśniczki opisanej już NGC 4755. We współczesnym katalogu noszą one oznaczenia NGC 884 – to ta bardziej rozproszona – oraz NGC 869. Obie są niemal równoliczne i znajdują się w podobnej odległości od Słońca, zatem są również sąsiadkami w przestrzeni. Większość tworzących je gwiazd to gorące błękitne nadolbrzymy, ale widać także pięć chłodnych, czerwonych nadolbrzymów, będących pulsującymi nieregularnie gwiazdami zmiennymi. Całkiem niedawno mieliśmy możność obserwowania maksimum roju meteorów, zwanych Perseidami – ich radiant leży w pobliżu obu gromad.