Co prawda opozycja Jowisza zdarzyła się przed niemal czterema tygodniami, na następną poczekamy pełne dwa lata, ale planeta – olbrzym gazowy nadal dominuje na naszym nocnym niebie. Nie sposób przegapić jej jasnego blasku nawet przy Księżycu, w którego dostojnym towarzystwie znajdzie się w piątek 17 i w sobotę 18 września. Polecam skierowanie wzroku wieczorową porą w stronę południową, bowiem wtedy trzy ciała – Księżyc, Jowisz i Saturn utworzą ciekawą konfigurację, widoczną nawet przy obecności chmur.
W nocy ze środy 8 na czwartek 9 września panowały dosyć dobre warunki, dzięki czemu udało się zarejestrować z tarasu obserwacyjnego MOA kilkaset zdjęć całego nieba. Złożone razem dały wynikowy efekt „uśmiechniętego nieboskłonu”. I tylko ten nisko przelatujący samolot znalazł się tutaj jako przybysz z innej bajki.