Tym razem opowiem o ambitnym projekcie jednego z naszych kolegów z radioklubu, który zamierzył wysłanie niewielkiego balonika helowego wyposażonego w nadajnik radiowy do prądu strumieniowego.
Balonik został napełniony w sali, ponieważ porywy wiatru na tarasie mogły by utrudnić tę czynność.
Przygotowania do startu były bardzo emocjonujące.
Wiatr mocno lawirował, ale wreszcie udało się wysłać pikobalonik w daleką podróż.
Nasz pikobalonik nadał ostatni sygnał z wysokości 3861 metrów – pędził wtedy szybkością 93 kilometrów na godzinę w powietrzu o temperaturze 1.6 stopnia.
A oto filmik nakręcony przez naszych kolegów z radioklubu SP9MOA.
Po starcie pikobalonika nastąpiła chwila zabawy dla dzieci – każdy chętny mógł wypuścić swój balonik lateksowy z niewielką karteczką, zawierającą prośbę do znalazcy o raport dotyczący czasu i miejsca jego znalezienia. Do dnia dzisiejszego otrzymaliśmy dwa sygnały – jeden dotyczył balonika znalezionego zaledwie kilometr od miejsca startu, za to drugi sygnał – ale zobaczcie sami na mapie, dokąd doleciał nasz zabawkowy balonik.
Na tarasie obserwacyjnym MOA czekały dwa teleskopy słoneczne, z których uczestnicy naszego małego święta ochoczo korzystali.
Kiedy tylko nadarzą się kolejne okazje do zabawy z balonikami, skwapliwie je wykorzystamy. Dziękuję naszym kolegom z radioklubu SP9MOA oraz koleżankom i kolegom z pracy za udział w tym radosnym święcie, jakim był Dzień Dziecka 2022.
Wiadomość z ostatniej chwili – dostaliśmy kolejny komunikat o losie jednego z naszych zabawkowych baloników. Został on znaleziony w miejscowości Trzęsówka koło Kolbuszowej – to ponad 100 kilometrów w linii prostej od miejsca startu.