Ten rój meteorów związany jest z kometą 55P/Tempel-Tuttle, a jego maksimum przypada na noc z 17 na 19 listopada. W bieżącym roku pora owa była wyjątkowo niepogodna, zatem dopiero w nocy z 21 na 22 listopada udało się w Bolęcinie zrobić obserwacje fotograficzne przy użyciu obiektywu „rybie oko”. Na jednym ze zdjęć na le gwiazd z konstelacji Rysia zarejestrował się jasny ślad, którego przebieg pasuje do meteorów z tego właśnie roju.