Odwiedziła mnie onegdaj Alicja. Zaczęła wizytę od namalowania kilkudziesięciu planet pozasłonecznych – a wszystkie sprzyjają życiu. O zmierzchu policzyła widoczne przez teleskop księżyce Jowisza – były cztery, a jakże, po czym odbyła w Planetarium podróż w krainę gwiazd. Prywatnie Alicja jest siostrą Piotrka – czyżby powstawała nowa dynastia?