Tym razem opowiem o ambitnym projekcie jednego z naszych kolegów z radioklubu, który zamierzył wysłanie niewielkiego balonika helowego wyposażonego w nadajnik radiowy do prądu strumieniowego.
Sam ładunek o masie 7 gramów to nadajnik zasilany mini-panelami słonecznymi
Balonik został napełniony w sali, ponieważ porywy wiatru na tarasie mogły by utrudnić tę czynność.
Napełnianie balonika musiało być kontrolowane przez pomiar siły wyporu
Przygotowania do startu były bardzo emocjonujące.
Jeden z najmłodszych uczestników odliczał sekundy do startu
Wiatr mocno lawirował, ale wreszcie udało się wysłać pikobalonik w daleką podróż.
Nasz posłaniec miotany podmuchami wiatru wreszcie wzniósł się ponad przeszkody terenowe
Co pewien czas wysyłany był raport, dotyczący aktualnej prędkości, wysokości nad powierzchnią Ziemi oraz panującej tam temperatury
Nasz pikobalonik nadał ostatni sygnał z wysokości 3861 metrów – pędził wtedy szybkością 93 kilometrów na godzinę w powietrzu o temperaturze 1.6 stopnia.
Niestety tuż po godzinie 17 minut 42 łączność się urwała i jego dalsze losy pozostają nieznane
A oto filmik nakręcony przez naszych kolegów z radioklubu SP9MOA.
Po starcie pikobalonika nastąpiła chwila zabawy dla dzieci – każdy chętny mógł wypuścić swój balonik lateksowy z niewielką karteczką, zawierającą prośbę do znalazcy o raport dotyczący czasu i miejsca jego znalezienia. Do dnia dzisiejszego otrzymaliśmy dwa sygnały – jeden dotyczył balonika znalezionego zaledwie kilometr od miejsca startu, za to drugi sygnał – ale zobaczcie sami na mapie, dokąd doleciał nasz zabawkowy balonik.
Jeden z baloników został znaleziony w miejscowości Górecko na Roztoczu, po przebyciu dystansu ponad 200 kilometrów
Na tarasie obserwacyjnym MOA czekały dwa teleskopy słoneczne, z których uczestnicy naszego małego święta ochoczo korzystali.
Oglądanie plam słonecznych przy pomocy lunety ze specjalnym filtrem
Kiedy tylko nadarzą się kolejne okazje do zabawy z balonikami, skwapliwie je wykorzystamy. Dziękuję naszym kolegom z radioklubu SP9MOA oraz koleżankom i kolegom z pracy za udział w tym radosnym święcie, jakim był Dzień Dziecka 2022.
Wiadomość z ostatniej chwili – dostaliśmy kolejny komunikat o losie jednego z naszych zabawkowych baloników. Został on znaleziony w miejscowości Trzęsówka koło Kolbuszowej – to ponad 100 kilometrów w linii prostej od miejsca startu.