Moje hobby to nie tylko astronomia. Od zawsze była nim również muzyka. Pewnie niewielu z Was wie, że od niedawna należę do chóru Con Fuoco Akademii Górniczo-Hutniczej. W zeszłym tygodniu odbyliśmy tournee po Holandii. Wyjazd był krótki, lecz intensywny. Podczas dwu i pół-dniowego pobytu byliśmy w Rotterdamie, Antwerpii, Bergen op Zoom, Middelburgu i Bredzie.
Mieszkaliśmy w małym mieście Bergen op Zoom, z którego pochodzi zaprzyjaźniony chór holenderski. W dzień przyjazdu, w miejscowym kościele, razem z chórem Mea Dulcea daliśmy pierwszy koncert.
Na drugi dzień rano wyruszyliśmy do Middelburgu na festiwal muzyki, gdzie wraz z naszą orkiestrą Con Fuoco mieliśmy kolejny koncert.
Co się okazało, Middelburg to również piękne miasto.
Nie mogło również zabraknąć wszechobecnych rowerów.
Po koncercie wyruszyliśmy poza granice Holandii (co ciekawe podróż trwała zaledwie pół godziny) do Antwerpii, czyli drugiego co do wielkości miasta w Belgii. Tutaj mogliśmy podziwiać przepiękną architekturę w postaci ogromnej strzelistej katedry stojącej przy rynku, ale i całej starówki oraz zamku, od którego to zaczęliśmy nasze zwiedzanie.
Ostatniego dnia rano pojechaliśmy do Bredy, gdzie zaśpiewaliśmy na polskiej mszy. Zaraz po tym nasz autokar wyruszył do Rotterdamu. Jest to miasto słynne z tego, iż posiada ogromny port. Jednakże niestety podczas II Wojny Światowej zostało doszczętnie zniszczone przez Niemców, dlatego nie ma w nim praktycznie zabytków.
Jedyne budynki, które zachowały się po wojnie to Grote Kerk oraz fragment Starego Portu. Pozostałe atrakcje w tym mieście to ogromny Museumspark, wysoka wieża widokowa oraz water taxi, którym płynąc można podziwiać panoramę nowoczesnego miasta. Dzień dobiegł końca, nazajutrz rano wyruszyliśmy w 17-godzinną drogę powrotną do Polski.
Mimo, iż wyjazd był krótki wszyscy jesteśmy zadowoleni, bo świetnie spędziliśmy czas, zwiedzając, muzykując, ale przede wszystkim integrując się, a to przecież przede wszystkim my młodzi ludzie lubimy najbardziej.
Trzeba pamiętać, że taka organizacja studencka to nie tylko przyjemności w postaci genialnych wyjazdów, ale przede wszystkim ciężka praca, jaka towarzyszy nam na co dzień. Jednakże jej owoce możecie potem podziwiać.
Korzystając z okazji chciałam serdecznie zaprosić na jeden z naszych najważniejszych koncertów w roku, który odbędzie się już w najbliższą niedzielę o 19.15 w kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej na Kazimierzu. Razem z orkiestrą smyczkową i dętymi instrumentami wykonamy Requiem S. Dobrogosza.
Tu jest link do wydarzenia