Dziś rano na powierzchni Słońca wykwitła ogromna protuberancja – niczym brama. Pogoda była nienadzwyczajna, ale z pomocą Marty udało się utrwalić także obraz okolic obszarów aktywnych 1226 i 1227. Liczba plam słonecznych powoli rośnie, zapewne wkrótce doczekamy się kolejnego maksimum.