Chwiejny pomost pod nogami, woda niosąca ludzkie głosy z odległości wieluset metrów i ciekawski Księżyc wyglądający zza lasu – oto sceneria dzisiejszego wieczoru. Za niecałe dwa miesiące spokojną toń Małej Dąbrowy zmącą wiosła naszych kajaków, a żagle Omegi wypełnią się wiatrem, dodając obozowiczom skrzydeł.