Tak brzmiał tytuł popularnej niegdyś piosenki. Mogę tylko dodać, że jeszcze lepiej wstać sporo przed świtaniem, zwłaszcza jeśli jest to noc z niedzieli 13 na poniedziałek 14 września 2020 roku. Wtedy to bowiem trzy wybitne ciała niebieskie – naturalny satelita Ziemi Księżyc, planeta Wenus oraz otwarta gromada gwiazd M44 Praesepe znalazły się w bliskim sąsiedztwie na nieboskłonie. Wykorzystałem ten fakt do zrobienia serii zdjęć z punktu widokowego w masywie Lubomira oraz z samego terenu Obserwatorium im. Tadeusza Banachiewicza.
Księżyc wraz z Wenus wschodzą nad Kobielnikiem i Wierzbanową
Mars dominuje na niebie od pory północnej
Gromada otwarta M44 – Żłóbek, Ul czy też Pszczółka na krótko znalazła się w objęciach Księżyca oraz Wenus
Tym, którym jesienne wędrówki górskie nie straszne donoszę, że aż do końca października w każdą sobotę i niedzielę będzie można mnie zastać w Obserwatorium na Lubomirze – zapraszam.