JUICE – sonda, której zadaniem jest zbadanie największych księżyców Jowisza, prawdopodobnie skrywających pod swoją powierzchnią oceany słonej wody, a może i życie.
Jak donoszą użytkownicy grupy Minor Planet Mailing List, sonda w ostatnim czasie pojaśniała ponad 10-krotnie i pomimo dużej odległości od Ziemi jest w zasięgu amatorskich teleskopów. Podejrzewa się korzystną dla obserwatorów orientację paneli słonecznych. To swego rodzaju kosmiczne puszczanie zajączka.
Z różnych powodów dopiero wczoraj udało mi się skierować na nią teleskop i to dosłownie na kilka minut. Okazało się, że pojaśniała kolejne 60% mimo dwukrotnie większej odległości.
By wyobrazić sobie gdzie znajduje się sonda, przeskalujmy ją w myślach do 1-centrymetrowej mrówki. Mrówka jest w większości pokryta metaliczną folią i posiada panele słoneczne zamiast ważnych życiowo organów. Przemieszcza się z prędkością piechura (6 km/h). Z naszej perspektywy spędza słoneczne dni… na Wyspach Kanaryjskich!
JUICE jest dopiero na początku podróży po Układzie Słonecznym. W kolejnych latach wróci w pobliże Ziemi jeszcze 3-krotnie, by móc bezpiecznie dotrzeć i wejść na orbitę wokół Jowisza, a w dalszej kolejności Ganimedesa. Musimy uzbroić się w cierpliwość.