Zaraz po wczorajszej burzy na nocnym niebie pojawił się Księżyc. W czasie jasnych nocy króluje na sklepieniu niebieskim. Poniżej znajduje się zdjęcie, gdy Srebrny Glob był ok. 10 stopni nad horyzontem. Taka niska wysokość powodowała, że tarcza przybierała odcienie miedziany. Jego tarcza była oświetlona w 55%, co oznacza, że był zaraz po Pierwszej Kwadrze, która wypadła tego samego dnia w południe. Co ciekawe znajdował się wtedy w odległości 370 919 km od Ziemi.
Powyższe zdjęcie jest efektem złożenia 7 zdjęć w programie RediStax6 i poprawy kontrastu i jasności w programie GIMP. Dzięki takiej operacji doskonale widać ciemne obszary mórz i wysokie zbocza kraterów.
Na linii dnia i nocy (Terminatorze) bardzo dobrze widać kratery uderzeniowe. Jednym z nich jest Krater Aristillus, który ma średnicę 55 km. Poniżej niego jest mniejszy krater Autolykos, mający 39 km. Oba te kratery zostały sfotografowane przez misję Apollo 15. Była to czwarta misja załogowa, która wylądowała 30 lipca 1971 roku. Czyli za kilka dni wypadnie rocznica tego wydarzenia! Ciekawostką tej misji było to, że astronauci pozostawili tam jedyną rzeźbę pozaziemską „Poległy astronauta”. Mała figurka astronauty wraz z tabliczką z nazwiskami 15 astronautów, którzy zginęli przez misją Apollo 15.
Powyżej znajduje się kadr zawierający burzowy front wraz z błyskawicą.