Jeżeli budzisz się i słyszysz szemranie górskiego strumienia, to znaczy że jesteś u siebie. Czyli w Górach Izerskich, na pograniczu polsko-czeskim. Tu właśnie, w schronisku Orle wraz z Ludwikiem i Sylwestrem prowadziłem przez 5 dni zajęcia w trakcie piątej Letniej Szkoły Polskiego Oddziału EAAE. Kto był, ten wie, kogo nie było niech żałuje, kolejna okazja do spotkania dopiero za rok.