Marcowa pogoda nie dała powodów do zadowolenia, dopiero w niedzielę po południu nad Mazurami zaświeciło słoneczko i wywabiło mnie na dłuższy spacer.
Dziki poczyniły znaczne szkody na okolicznych łąkach i naruszyły nasze stanowiska obserwacyjne.
Nadzwyczaj czujne żurawie nie pozwoliły podejść zbyt blisko.
Słońce zbliżając się do widnokręgu stopniowo przygasało, wreszcie w jego tle znalazła się wieża przekaźnika w Lewałdzie. Po lewej stronie u góry tarczy pokazał się obszar aktywny AR 2526.
Tuż przed momentem zachodu pojawił się efekt „płonącego lasu”.
Zaś po zachodzie Słońca na wschodnim widnokręgu ponad cieniem Ziemi pojawił się „pas Wenus”.