Nie była to udana sesja, wbrew zapowiedzi skończyła się już 2 marca wieczorem, zaś orbit do wyboru było mniej niż zwykle. Niemniej warto zająć się tymi nielicznymi zdjęciami, których nie dotknęło zachmurzenie albo wady techniczne. Jedno z udanych przedstawia południowo-zachodni fragment australijskiej Zatoki Carpentaria z charakterystycznymi, wijącymi się wężowo rzekami oraz przybrzeżnymi płyciznami. Cały obszar widoczny na zdjęciu objęty jest ochroną jako Park Narodowy Limmen – to od nazwy jednej z rzek. Pomimo pozornej nijakości można tam znaleźć kilka ciekawych formacji skalnych – coś jak nasze Ciężkowice czy też czeski Adrspach, tyle że znacznie rozleglejszych. Zaś przed niespełna czterema laty archeolodzy dokonali niezwykłego odkrycia – otóż w masywie skalnym – to ta rdzawobrązowa formacja obok rzeki o rozgałęzionej delcie – znaleziono prehistoryczne aborygeńskie malowidła, które określono jako „magiczne”.
Już zacznijcie planować swoje obserwacje Ziemi – kolejna sesja EarthKam nadejdzie wraz z wiosną.