Kuba zaprosił grono przyjaciół na urodzinowy Piknik pod Gwiazdami. Pogoda nadzwyczajnie dopisała, po obejrzeniu plam słonecznych grupa mogła zwiedzić Kopiec Grunwaldzki, tam dostrzegli pas Wenus na wschodniej części nieba, a także przez lornetki obejrzeli Księżyc i Wenus. Po powrocie, już w kopule, wykonali zdjęcia powierzchni Księżyca, a także sfotografowali Saturna i kilka jego księżyców. Rankiem następnego dnia, po seansie w planetarium, jeszcze znalazł się czas na oglądanie powierzchni Słońca przy użyciu filtra Coronado H-alfa. Oczywiście nie obeszło się bez uciechy na placach zabaw pod zamkiem i koło kopca, ale w końcu to tylko dzieci. Sądzę, że pobyt w MOA zapisze się trwale w ich pamięci, dzięki czemu niejeden raz jeszcze tu wrócą.