W pełni słonecznego blasku, stawiając czoło porywistym podmuchom wiatru, spotkaliśmy się w sobotę, 19 marca, aby zgodnie z zapowiedzią świętować nadejście wiosny – tej astronomicznej i tej kalendarzowej. Głównym punktem programu było wypuszczenie kilkunastu baloników helowych, wyposażonych w metryczki. Liczymy na to, że znalazcy – takie baloniki bowiem po pewnym czasie osiadają na ziemi – prześlą informację o miejscu i czasie ich odnalezienia. Wcześniej jednak prowadzący spotkanie Grzegorz Sęk omówił przebieg i znaczenie „dorosłych” misji balonowych, prezentując dwie radiosondy meteorologiczne oraz oryginalny spadochron.
W trakcie imprezy trwały pokazy Słońca przy użyciu dwóch specjalistycznych teleskopów.
Skoro mowa o Słońcu, wypadało ostrzec zebranych przed nieostrożnymi zachowaniami, związanymi ze słonecznym promieniowaniem. Dobitne przykłady, do których rwało się mnóstwo obecnych dzieci, polegały na podpalaniu drewienka przez umieszczanie go w ognisku dużego zwierciadła wklęsłego.
Zasadniczą częścią spotkania było wykonanie misji balonikowej. Każdy balonik przed wypuszczeniem był wyposażony w indywidualną metryczkę.
Po głośnym odliczaniu do trzech kolejne grupy dzieci wypuszczały swoje baloniki.
Zebrani śledzili wzrokiem każdy odlatujący balonik aż do momentu, kiedy ten znikał maleńką kropką na tle błękitu.
Dziękuję serdecznie Koleżance Justynie Put i Koledze Adamowi Michalcowi za nieocenioną pomoc w trakcie imprezy. Wszystkie zdjęcia wykonał uczeń szkoły podstawowej, Piotr Połomski, któremu także należą się podziękowania.