W nocy z czwartku na piątek, w ramach relaksu po kampanii wrześniowej (zakończonej sukcesem 🙂 ) wybrałem się na obserwacje do OA UJ. Nic mnie tak nie uspokaja jak blask Księżyca, czyste niebo, delikatna muzyczka i równomierne zgrzytanie mechanizmu zegarowego maksutowa. Korzystając z okazji postanowiłem również przetestować aparat. Efekty można zobaczyć poniżej.
3 Replies to “Relaks…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jowisz cudo! 🙂
właśnie dla tego (Jowisza!) uwielbiam optykę maksutova.
[M57 w Lirze!]
Zacna robota.
Jestem pod wrażeniem. Tylko Księżyc taki szary… chyba smutny że się wakacje kończą