W dniach 17-22 maja miałam okazję ją poznać, a dokładniej dwa regiony: Transylwanię i Bukowinę. Po długiej nocy spędzonej w autobusie wraz z moją klasą dotarłam do Oradei. Miasto przeżyło swoją świetność na przełomie XIX i XX wieku. Dziś z tego okresu pozostały tylko bardzo zaniedbane budynki w stylu węgierskiej secesji.
Następnym punktem był Kluż, tam zachwyciła nas prawosławna katedra. Noc spędziliśmy w malowniczej wiosce Torocko. Została ona założona przez węgierskich górników złota. Do dziś zamieszkuje ją tylko 2 Rumunów, którzy są policjantami. Wioska leży u podnóża imponującej Skały Szeklerów i nie ma w niej ani jednej lampy. Nie muszę chyba pisać, że niebo było idealne.
Kolejny dzień minął bardzo szybko. Widzieliśmy twierdzę bastionową i prawosławny sobór koronacyjny królów rumuńskich w Alba Iulia czyli historycznej stolicy Księstwa Siedmiogrodzkiego. Na chwilę zatrzymaliśmy się, by zobaczyć gotycki ołtarz, dzieło Wita Stwosza Młodszego i wakacyjny dom Księcia Karola.
Wieczorem dotarliśmy do klimatycznej Sighişoary, którą zwiedziliśmy następnego dnia. Największe nasze zainteresowanie wzbudził dom w którym urodził się Drakula i historia tego słynnego hrabiego. Dalsza część dnia upłynęła na podziwianiu przyrody przez okna autokaru.
Z ostatniego dnia spędzonego w Rumunii najbardziej zapadły nam w pamięć malowane monastyry – prawosławne klasztory. Niestety część malowideł już się zatarła, ale większość wciąż można podziwiać.
Odwiedziliśmy też polską wioskę, gdzie ludzie bardzo miło nas przywitali. W piątek rano rozpoczęliśmy podróż do domu, którą zakończyliśmy koło 3 w nocy w Krakowie. Zgodnie ustaliliśmy, że do Rumunii jeszcze kiedyś powrócimy, jednak każdy w innym celu. Niektórzy chcą dogłębniej poznać architekturę, inni pochodzić do górach, a jeszcze inni skorzystać z jeszcze niezanieczyszczonego nieba.
Uzupełnienie w związku z komentarzem.
Oczywiście schody widzieliśmy, nawet dwa razy je pokonaliśmy, ale w związku ze zbliżającymi się wakacjami temat szkoły pominęłam 🙂
W Sighişoarze jest też coś specjalnie dla uczniów, mianowicie niezmiernie urokliwe… Schody Szkolne! 🙂
http://fotozebra.flog.pl/wpis/8794930/rumunia-sighisoara–schody-szkolne–swiatel-gra
http://www.krajoznawcy.info.pl/po-prostu-kosciol-na-gorze-7341