Szóstego września o świtaniu Międzynarodowa Stacja Kosmiczna przeleciała majestatycznie na tle Pasa Oriona, dając okazję do wykonania ładnej fotografii. Dodatkowo do akcji włączył się samolot, co udramatyzowało sytuację.
Skoro już aparat z obiektywem 105 mm, umieszczony na niewielkim montażu paralaktycznym, został wycelowany, wykonałem serię pięciosekundowych ujęć wspomnianej okolicy.