Operatorzy ośmiometrowego teleskopu Gemini-South po dziesięciu latach ciężkiej pracy wreszcie osiągnęli cel – sfotografowali niebo z rozdzielczością dziesięciokrotnie lepszą od limitu dyfrakcyjnego. To jakość obrazów osiągalna przez teleskopy orbitalne, po kosztach wielokrotnie mniejszych. My aż takich możliwości nie mamy, ale i tak przy użyciu teleskopów z projektu Hands-on Universe możemy sięgać daleko w głąb Wszechświata. Oto zdjęcie gwiazdy supernowej, wykonane 5 stycznia tego roku przy pomocy dwumetrowego teleskopu położonego na wyspie Maui, należącej do archipelagu Hawajów. Widać wyraźnie efekt wybuchu gwiazdy supernowej, oznaczonej jako 2011 fe, a także szczegóły struktury galaktyki spiralnej znanej jako Messier 101.