Każdy posiadacz telefonu komórkowego jest użytkownikiem ogniwa litowo-jonowego, a to w swoim składzie zawiera sole litu – najlżejszego ze wszystkich metali. Z powodu niskiej energii wiązania na nukleon lit jest bardzo rzadkim pierwiastkiem, zaś jego sole, które tworzy wyjątkowo chętnie, są dobrze rozpuszczalne w wodzie. Z tego powodu najłatwiej pozyskuje się go z solanek, a gdzie jest największe solnisko świata? Oczywiście w Boliwii, to przecież już wspomniana na naszym blogu pustynia Salar de Uyuni. Tam też wydobywa się ten pierwiastek na wielką skalę ekstrahując go z ewaporatów. Jedną z takich wytwórni litu widać na zdjęciu, wykonanym 3 listopada tego roku przez astronautów pracujących na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W płytkich basenach o rozmiarach setek metrów zagęszcza się solanka wydobywana spod solnej skorupy, a następnie poszczególne sole są wyodrębniane chemicznie, elektrolitycznie lub przy pomocy membran półprzepuszczalnych.
A propos – myśleliście już o elektrycznych samochodach?