Tarcza Słońca w linii wapnia jednokrotnie zjonizowanego

Przed rokiem nasze instrumentarium wzbogaciło się o słoneczny filtr wapniowy CaII K. Ma on postać nasadki kątowej i może być zakładany wprost do wyciągu okularowego o rozmiarze 1.25 cala. Apertura wejściowa lunety nie może przekraczać 120 milimetrów, a światłosiła musi być mniejsza niż f/5.5. Od tego czasu wykonałem przy jego pomocy szereg rejestracji wyglądu tarczy Słońca, najczęściej z użyciem refraktora SkyWatcher 100/1000.
Tak też się stało we czwartek, 30 stycznia 2025 roku, kiedy to zapanowały jakie-takie warunki do przeprowadzenia obserwacji w pełni dnia. Co prawda po niebie plątały się cirrusy, ale i tak było nieźle jak na styczeń.

Rejestracje wyglądu słonecznej tarczy w ultrafiolecie, bo w tym obszarze widma leży wspomniana linia wapnia CaII K, była wykonana przy pomocy kamerki ZWO ASI 1878 MM, dającej obrazy czarno-białe. Ma ona na tyle niewielką matrycę, że obraz obejmuje tylko część całkowitego pola widzenia. Sprawia to że „widzimy” naraz tylko około jednej czwartej Słońca. Oryginalne obrazy z takiej kamerki zwyczajowo są przedstawiane w sztucznych kolorach – tu wybrałem kolor fioletowy jako najbliższy krótkofalowemu krańcowi widma światła. Na pierwszy rzut oka od razu wyróżniamy charakterystyczne struktury nazywane obszarami aktywnymi oraz polami pochodni.

Obszary aktywne, czyli miejsca o dużych gradientach pół magnetycznych, uwidoczniają się w postaci szeregu pociemnień zwanych plamami słonecznymi i są numerowane w miarę pojawiania się na tarczy Słońca.

Dokładna analiza struktur widocznych w obrębie obszaru aktywnego pozwala na wskazanie plam z cieniem i półcieniem, wyróżniają się także pory, czyli pociemnienia o rozmiarach granul słonecznych. Widoczne są także pojaśnienia nazywane pochodniami. Jasne izolowane ziarna o rozmiarach porównywalnych z rozmiarami porów czasami nazywane są „Ziarnami K”. Zaznaczyłem także obszar, wewnątrz którego dobrze jest widoczna supergranulacja chromosferyczna. Wszystkie bowiem struktury widoczne na zdjęciach Słońca wykonanych we wspomnianym zakresie spektralnym powstają w dolnej chromosferze – będzie o tym więcej w kolejnych wpisach.

Dodaj komentarz