Na wybrzeżu Zatoki Perskiej usadowiło się pewne ponad 2 milionowe miasto, które rozgłos zyskało głównie dzięki ambitnym(choć dla niektórych nieco szalonym) i kosztownym projektom budowlanym. Mowa oczywiście o Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jednakże mimo położenia w kraju słynącym ze sprzedaży ropy naftowej, dochód z jej sprzedaży stanowi tylko 6% PKB emiratu. Decyzja rządu o przejściu z gospodarki uzależnionej od wydobycia ropy na nastawioną na usługi i turystykę uczyniła nieruchomości bardziej wartościowymi, co z kolei spowodowało boom budowlany w latach 2004-2006. Jego skutki możemy zobaczyć na poniższym zdjęciu wykonanym podczas listopadowej sesji EarthKAM z ISS, w postaci będących nadal w budowie sztucznych wysp Palma Dżabal Ali czy Palma Dżamira. Oprócz tego w Dubaju znajdują się m.in. najwyższy wieżowiec Burdż Chalifa czy największe na świecie centrum handlowe The Dubai Mall. W lutym 2005 roku rozpoczęła się budowa kompleksu wysp Dubai Waterfront, który ma być 7 razy większy od Manhattanu i zabudowany budynkami mieszkalnymi oraz hotelami.
