Wyświetlono (od 7-11-2020): 54
W miarę pogodna poniedziałkowa pora zmierzchowa dała okazję do fotografowania młodego Księżyca i oddalającej się od Słońca planety Wenus. Użyłem do tego celu obiektyw o trzech różnych ogniskowych, zamontowanych do mojego pełnoklatkowego aparatu Canon 6D MARK II. Oto rezultaty.

Obiektyw 24 milimetry

Obiektyw 50 milimetrów

Obiektyw 105 milimetrów – Księżyc nie zmieścił się w kadrze

Obiektyw 105 milimetrów, przez obrócenie aparatu względem poziomu udało się zmieścić oba ciała, oddalone na niebie o ponad dwadzieścia stopni, w kadrze. Ale że nie ma nic za darmo, fragmenty obrazu przy obu brzegach musiały zostać puste – wypełniłem je czernią.