Dzień 12 sierpnia przysłużył się nam nie tylko pogodną nocą maksimum roju Perseidów, ale także dostarczył emocji w biały dzień. A wszystko to dzięki naszemu gwiazdowemu towarzyszowi, na którego powierzchni tuż nad równikiem w okolicach wschodniego brzegu tarczy słonecznej ukazał się naszym oczom obiecujący obszar aktywny (o numerze 2139). Więc szybko wyciągnęłam refraktor 100/1000 mm z zainstalowanym filtrem Coronado oraz kamerkę Meade DSI III Pro i przystąpiłam do kamerowania tegoż obszaru. Zamieszczone tutaj 3 obrazy powstały ze złożenia 85 pojedynczych klatek. Szczególną wagę przyłożyłam do wspomnianego już wcześniej obszaru oraz tego, aby uwydatnić, że protuberancje występujące w jego sąsiedztwie są z nim nieodłącznie związane. Warto także przykuć wzrok do zarysowanej na brzegu tarczy fotosfery.