z 11 na 12 kwietnia nosi nazwę Nocy Jurija. Na cześć Jurija Gagarina, radzieckiego lotnika-kosmonauty, który w 1961r. jako pierwszy człowiek odbył lot orbitalny wokół Ziemi, 12 kwietnia w krajach socjalistycznych obchodziliśmy Dzień Kosmonautyki. A że dokładnie 20 lat później wystartował po raz pierwszy wahadłowiec Columbia (STS-1), to na skutek wielu inicjatyw od roku 2001 mamy Międzynarodowy Dzień Lotnictwa i Kosmonautyki. Jak zwał tak zwał, ja wszakże myślę, że to dobra okazja, by obejrzeć parę obrazków z wystawy, mianowicie tej zorganizowanej przez Biuro Wystaw Objazdowych przy współudziale Narodowego Muzeum Lotnictwa i Aeronautyki Instytutu Smithsona, a sponsorowanej przez koncern DuPont.
Wśród eksponatów dominują zdjęcia rentgenowskie skafandrów (zarówno całych jak i ich poszczególnych elementów składowych) używanych przez kosmonautów w ciągu minionych 60 lat i stanowią dowód wybitnej pomysłowości cechującej projektantów, zwłaszcza jeśli idzie o udoskonalanie tego „stroju reprezentacyjnego”. Prześwietlenie promieniami X odkrywa przed nami „nieznane lądy” – fascynujące wnętrze skafandra umożliwiające życie i pracę w przestrzeni pozaziemskiej.
Skoro już zadaliśmy sobie tyle trudu, żeby się w to wszystko wystroić, no to jeszcze tylko plecak i można wyskoczyć na mały spacerek, gdzieś w nadprzestrzeń… 😉