Przed porzuceniem (na czas jakiś) wielkoprzemysłowego okręgu wypada przedstawić cenzurkę za ubiegły już rok szkolny. Jako należąca do grona „kasztaniarzy” prezentuję wiosenne osiągnięcia, oczywiście te najbarwniejsze.
Życząc wszystkim pięknych wakacji udaję się na zasłużony odpoczynek – tam, gdzie piasek gorący, trawa błękitna, a jak szczęście dopisze, to może ujrzę i miraż…