Obszarowi aktywnemu 2886 przybył wczoraj rozbudowany kolega o numerze, jakże by inaczej, 2887. Ponieważ dopiero co wzeszedł, możemy się spodziewać coraz to ładniejszego wglądu w jego strukturę. Jest ona nietypowa, ponieważ zawiera dwa centra o podobnej biegunowości – być może to dwa obszary położone wyjątkowo blisko siebie. Warunki sprzyjają, zatem w poniedziałek postaram się o nową rejestrację wyglądu słonecznej chromosfery. A poniżej obraz z niedzielnego południa, który powstał przez złożenie dwóch filmów, wykonanych dla różnych wartości gamma. Zwracają uwagę rozłożyste protuberancje, a także niewielkie pojaśnienia tuż przy wschodniej krawędzi – nie wykluczone, że i tam znajduje się kolejny obszar aktywny. Teleskop LUNT100, kamerka planetarna ZWO ASI178MM, programy Registax5, Machinery HDR Effects i GIMP.