Dwieście lat to kawał czasu

Niedawno otrzymałem zaproszenie na uroczystości jubileuszu I Liceum Ogólnokształcącego w Bochni, jako że prowadzę tam od kilkunastu lat zajęcia kółka astronomicznego dla początkujących. Nie podejrzewając podstępu udałem się zatem w piątek, 9 czerwca do sali, gdzie odbywały się uroczystości. Po wysłuchaniu okolicznościowych wystąpień oficjeli, którzy w stosowny sposób odnieśli się do okoliczności czasu i miejsca, na mównicę wszedł przewodniczący Komitetu Jubileuszowego i oznajmił, że z tej okazji ustanowiono pamiątkowy medal. Przyznano go kilkunastu osobom i instytucjom, zasłużonym dla szkoły, a ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu ja także znalazłem się w tym gronie. Oczywiście to, że mogłem prowadzić zajęcia w Bochni, wiązało się z pracą w MOA, dlatego też medal z legitymacją i dyplomem przekazuję na ręce Dyrektora Obserwatorium. Po części oficjalnej zaproszeni goście udali się do Gospody nad Rabą, gdzie już przy dobrym jedzeniu i w luźnej, towarzyskiej atmosferze można było oddać się rozmowom i wspomnieniom. Spotkałem tam między innymi Rafała z mojej pierwszej grupy bocheńskiej i okazało się, że nasza wyprawa do Wenecji na obserwacje Leonidów ciągle jest pamiętana. Czasu za dużo nie było, bo w MOA już czekała grupa na kolejne zajęcia. Umówiliśmy się zatem z Rafałem, że skrzyknie pozostałych uczestników wyjazdu – Justynę, Ankę, Łukasza, Daniela, Krzysztofa i Adama na spotkanie w Niepołomicach w najbliższym możliwym terminie.

To Anka „załatwiła” ten medal

 

 

 

 

 

 

 

Młodzież przedstawiła historię szkoły w postaci żywych obrazów

 

 

 

 

 

 

Urodzinowy tort był nie tylko okazały, ale i bardzo smaczny

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Biesiada w dobrym towarzystwie udała się nadzwyczajnie

 

 

 

 

 

 

 

Medal wraz z dyplomem powędrowały do MOA

Dodaj komentarz