Gdyby szafa miała sznurek, to by była windą

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Gdyby powyższe fotografie datowały się np. JD 2456084.667, a nie JD 2456084.894, gdyby to był Kopiec Kościuszki w grodzie Kraka, a nie dziesiąte piętro jakiegoś mieszkania w stolicy Górnego Śląska i gdyby pejzaż horyzontalny nie wyglądał o tak

 

 

to byłby to tranzyt Wenus, a nie jakichś stratusów. Ale wtedy Słońce nie miałoby wieńca!

Wieniec jest to seria barwnych pierścieni o bardzo małym promieniu, otaczających bezpośrednio tarczę ciała niebieskiego, albo sztucznego źródła światła; powstaje wskutek dyfrakcji światła na będących przed tarczą Słońca albo Księżyca cienkich chmurach, skonstruowanych z niewielkich, jednorodnych kropel wody (na ogół są to chmury średnie kłębiaste).

Tym zaś, którzy czują się zniesmaczeni kaprysami pogody, zacytuję powiedzonko jednego z mych przyjaciół: „Nieważne gdzie i po co, ważne z kim!” I tego się trzymajmy.

Dodaj komentarz