Tak jak wspomniałem, pewność co do identyfikacji słabej plamki jako śladu komety da dopiero porównanie co najmniej dwóch zdjęć wykonanych w kilkudniowym odstępie. Jest tak, ponieważ rozdzielczość moich zdjęć, wykonywanych obiektywem „rybie oko”, jest niewielka, dlatego należy poczekać aż kometa znacząco przesunie się względem gwiazd. Dała ku temu okazję dobra pogoda panująca w nocy z piątku na sobotę, zatem mogłem zestawić dwa zdjęcia z nocy 25 i 27 marca 2020 roku. Okazało się, że poprzednio zaproponowana identyfikacja jest fałszywa, nową oznaczyłem na oryginalnym zdjęciu dłuższymi kreskami. Identyfikacja z wieczoru 27 marca wydaje się być pewna, ale potwierdzę ją jeszcze w dniu jutrzejszym, ponieważ aparat pracuje już od godziny 19.30 i pewnie popracuje do świtu.