Rowerem po Słońce

Jako że z Lewałdu do obserwatorium Roberta Szaja w Truszczynach mam tylko 12 kilometrów po dobrych wiejskich drogach, wybrałem się tam na rowerową wycieczkę w niedzielę 9 lipca. Około 13 ustawiliśmy jego lunetę Lunt Solar Systems 152T H-alfa na montażu AXZ-EQ6 GT w wersji paralaktycznej i założyliśmy naszą kamerkę ZWO ASI178MM.

 

 

 

 

 

 

Tak się złożyło, że zmienne zachmurzenie pozwoliło tylko na kilkuminutowe rejestracje, ale szybka kamerka pokazała swoje zalety – udało nam się nagrać kilkanaście tysięcy klatek. Do tego słoneczko kilka razy błysnęło w okolicy obszaru 2665, ale te klatki dopiero są w opracowaniu. Na razie przedstawiam okolicę tego obszaru po serii rozbłysków z filtrem dostrojonym do fotosfery. Zdjęcie powstało przez złożenie 230 z 4 000 zarejestrowanych kadrów fits. Kamera to ZWO ASI178MM, rejestracja trwała 146 sekund, a czas ekspozycji wynosił jedną sekundę przy czułości 29% i wartości współczynnika gamma 0.51.

Dodaj komentarz