W końcu się udało

W niedziele 31 marca br pomimo braku pogody postanowiłam wykonać startrailsy z domu moich dziadków na wsi godzinę od Krakowa. Około 23, kiedy się trochę rozpogodziło zaczęłam wykonywać zdjęcia po 30 sekund z minimalną przesłoną i ISO 3200. Następnego dnia złożyłam 99 klatek w programie StarStaX, a potem obrobiłam w Lightroomie oraz FastStonie. Oto wynik:

Dodaj komentarz