Po co nam satelity – część trzecia – przydatna podczerwień

Poprzednim razem opisałem zastosowanie satelitarnych detektorów podczerwieni do analizy wybuchu wulkanu „Mały baranek” na Islandii. Obecnie padło na Indonezję, bowiem we środę 10 stycznia na wyspie Flores uaktywnił się wulkan Lewotobi. Chmura pyłu i dymu uniosła się na wysokość dwóch kilometrów, zaś w kalderze pojawiła się gorąca lawa. Po pierwszym wybuchu odnotowano jeszcze ponad 40 mniejszych erupcji. Multispektralne zdjęcia wykonane z pokładu satelity Copernicus-Sentinel 2 pozwoliły obejrzeć scenerię ze szczegółami.

Animacja ze zdjęć z ósmego oraz z trzynastego stycznia 2024 roku w kolorach naturalnych

Tu widać tylko gęstą chmurę wulkanicznych ekshalacji. Dopiero wizualizacja pomiarów detektorów podczerwieni w pasmach 4, 11 oraz 12 ukazała cały dramatyzm sytuacji.

Animacja ze zdjęć z ósmego oraz z trzynastego stycznia stycznia 2024 roku w sztucznych kolorach

Przypominam uczniom MOA, że właśnie trwa sesja EarthKAM, kody są dostępne u nauczycieli poszczególnych grup.

 

Dodaj komentarz